Afrodyzjaki w kosmetykach

Autor: Barbara Kowal
Drukuj artykuł


Jesień i zima to czas kiedy bardziej szukamy ciepła, aromatów i dobrych smakołyków. Niekiedy możemy nasze ciało odżywić nie tylko od wewnątrz, ale
także z zewnątrz.

Przełomem było odkrycie, że najbardziej wrażliwe na odczucia części naszego ciała to skóra i nos. Wiele kosmetyków zawiera afrodyzjaki czyli substancje zwiększające radość, potencje i zadowolenie ze spełnienia.

Najbardziej znane afrodyzjaki to: ciepła czekolada, która może być używana do masażu jak i okładów - ma silne właściwości wyszczuplające i drenujące. Inne znane substancje to olejki lawendowy, ylang-ylang, żeńszeń, jak również zapach imbiru i bazylii. Banany, brzoskwinie, figi i ananasy też bardzo często dodawane są do kosmetyków jako afrodyzjaki, choć można je również stosować jako maseczki i okłady.

Nie trzeba być jednak znawcą afrodyzjaków aby odkryć ten właściwy... trzeba go tylko odnaleźć.