Jeszcze 15 lat temu kosmetyczne preparaty przeciwtrądzikowe były oparte przede wszystkim na alkoholach. Alkohole odtłuszczały i odkażały, ale niestety bardzo wysuszały i podrażniały wierzchnie warstwy skóry. Takie wysuszenie skóry paradoksalnie nasila łojotok i w konsekwencji zwiększa ilość zaskórników. Obecnie, kiedy lepiej poznana jest patogeneza trądziku, preparaty dermokosmetyczne skierowane na ten problem skóry, charakteryzują się złożonym składem.

Na powstawanie trądziku wpływ mają cztery zjawiska: nadmierna produkcja łoju, nieprawidłowe rogowacenie w przewodach wyprowadzających łój, namnażanie się bakterii w gruczołach łojowych i mieszkach włosowych oraz stan zapalny.

W związku z tym nowoczesny dermokosmetyk przeciwtrądzikowy ma za zadanie:

* złuszczać warstwę rogową lub normalizować rogowacenie, aby odblokować i usprawnić odpływ łoju (składniki o działaniu złuszczającym, np. alfa- i beta-hydroksykwasy)
* zmniejszać produkcję łoju oraz matowić święcącą, łojotokową skórę i dawać zadawalający efekt estetyczny (składniki matujące oraz regulujące wydzielanie sebum)
* nawilżać skórę, ale nie natłuszczać (np. hydrolipidy, ceramidy, niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, kwas hialuronowy)
* hamować wzrost bakterii (składniki hamujące wzrost bakterii, np. sole cynku)
* dodatkowo preparat przeciwtrądzikowy powinien posiadać działanie łagodzące podrażenia (np. alantoina)

Poza składem, istotne jest także stężenie składników aktywnych, aby zapewnić im optymalną skuteczność i jednocześnie ograniczyć działanie drażniące. Skuteczność dermokosmetyków przeciwtrądzikowych wiąże się także z systematycznością ich stosowania.


Dr n. med. Joanna Czuwara
Specjalista dermatolog
Klinika Dermatologii CSK MSW
Centrum Dermatologii Estetycznej i Laserowej Viva-Derm